niedziela, 24 marca 2013

Pad Thai

Nie podzielam powszechnych odczuć na temat Świąt Wielkanocnych. Że mało klimatyczne, że mało wolnego:) i prezentów nie ma, w ogóle bez sensu i nie tak. Dla mnie to furtka do wiosny,  moment przejścia, przestawienia się na tryb: jawa, z trybu: sen. Wiem jaka jest rzeczywistość za oknem. Nie szkodzi. Czuję bliskość słońca, zielonych pączków na drzewach, kiełkujących kwiatków i lekko ciepłego wiatru. To moja ukochana pora roku, celebruję ją każdym oddechem.
W wiwatowaniu na cześć wiosny sprzyja kuchnia tajska. Szybkie dania z woka, krótko smażone chrupiące warzywa, dużo zieleniny dodają energii, wystarczy tylko spojrzeć!





Pad Thai
przepis pochodzi z książki "Łatwa kuchnia tajska" Ken Hom
dla 4 osób


Składniki:
225 gr makaronu ryżowego szerokie wstążki
3 łyżki oleju
450 gr mrożonych lub surowych krewetek
3 łyżki grubo posiekanego czosnku
3 łyżki szalotki posiekanej w plasterki
2 świeże papryczki chilli czerwone lub zielone, bez pestek, posiekane
2 ubite jajka
2 łyżki soku z limonki
3 łyżki sosu rybnego
1 łyżka słodkiego sosu chilli
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
175 gr kiełków fasoli

Do przybrania: kawałki limonki, świeża kolendra, dymka posiekana, grubo posiekane prażone fistaszki, płatki chilli

Makaron moczyć 25 min w misce z ciepłą wodą, odcedzić na durszlaku. Na dużym ogniu rozgrzać wok lub patelnię, wlać 1 łyżkę oleju. Wrzucić krewetki i smażyć 2 minuty mieszając. Wyjąć krewetki z woka i odstawić. Rozgrzać ponownie wok, wlać resztę oleju, dodać czosnek, szalotkę oraz chilli i smażyć ok. minutę mieszając. Wrzucić makaron i smażyć kolejną minutę. Na końcu dodać ubite jajka, sok z limonki, sos rybny, sos chilli, cukier, pieprz i smażyć jeszcze 3 minuty mieszając. Włożyć krewetki, kiełki fasoli i smażyć ostatnie 2 minuty mieszając. Przybrać kolendrą, dymką, prażonymi orzeszkami i limonką, posypać płatkami chilli.



Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz