czwartek, 8 listopada 2012

Tajlandia w zasięgu ręki.


Kiedy zdarza mi się o czymś marzyć - a zdarza się coraz rzadziej od pojawienia się na świecie Kluska, bo po pierwsze on jest spełnieniem większości marzeń :) a po drugie czasu na swobodne bujanie w obłokach jakoś coraz mniej - no ale kiedy w końcu marzę, to prawie zawsze o podróżach. Mam duszę obieżyświata od urodzenia...a przynajmniej od pierwszych ucieczek z przedszkola.. ;) Najbardziej lubię te na własną rękę, własnymi ścieżkami, z niewielkim bagażem, za to z ogromnym entuzjazmem i otwartością na nowe doznania. Tak, tak - te kulinarne także.
Przed nami są 3 magiczne miejsca, każde inne, każde doskonałe na swój sposób, pełne pasji, aromatu, wspaniałych miejsc. Tajlandia, Indie, Maroko. Zobaczyć i umrzeć :) Albo zobaczyć i żyć dalej w poczuciu absolutnego spełnienia.
Na szczęście żeby poczuć klimat tych miejsc wystarczy chwila, kilka składników i chęć oczywiście. Ale co lepszego można zrobić w ponury jesienny dzień..?


RYBA SŁODKO-PIKANTNA
Przepis pochodzi z BBC GoodFood Magazine
Porcja dla 4 osób

Składniki:
3 łyżki czerwonej pasty curry
1 duża cebula pokrojona w piórka
1 czerwona papryka pokrojona w paski
pęczek świeżej kolendry, listki i łodyżki oddzielnie posiekane
400 ml mleka kokosowego (lub 200 ml mleka kokosowego i 200 ml bulionu warzywnego)
garść suszonego mango pokrojonego
700 gr filetów z białej ryby (np. dorsz) pokrojonej na kawałki, bez skóry


Na patelni rozgrzać pastę curry, dodać cebulę i smażyć do miękkości. Dodać paprykę i łodyżki kolendry i smażyć dalsze 2 minuty. Wlać mleko kokosowe, wrzucić mango i gotować 5 minut do zgęstnienia.
Dodać rybę i gotować 3-5 minut. Posypać listkami kolendry. Podawać z pieczywem tradycyjnym lub chlebkami naan, ewentualnie z ryżem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz