W życiu każdego kuchcika jest czas na świętowanie sukcesów i czas na przeżywanie porażek. Dzisiaj niestety rzecz o tym drugim. No więc miało być tak pięknie, dorwałam jakieś wycinki przedstawiające - jak twierdził autor - rdzenną kuchnię hinduską. Nie byłabym sobą, gdybym nie wybrała najbardziej zawikłanego dania, wymagającego pracy (z przerwami) niemal całą dobę. Curry z soczewicy z uttapam wyszło... jak wyszło.. Mężuli smakowało, ale jego nie należy posądzać o zbytni obiektywizm.
Na ratunek przyszła dynia. Przepraszam - Jej Wspaniałość Dynia. Dynię uwielbiam pod każdą słodką i słoną postacią, nie sposób jej chyba zepsuć. Dzisiaj zupa, która podobno pochodzi z Libanu i serwowana jest w jednej z restauracji libańskich w Warszawie. Ale zbędnych promocji raczej nie potrzebuje:)
ZUPA DYNIOWA Z SOCZEWICĄ
dla 4 osób
Składniki:
szklanka czerwonej soczewicy
750 gr obranej dyni
duża marchew
łodyga selera naciowego
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
2 łyżki świeżego posiekanego imbiru
1 łyżka przyprawy curry
3 łyżki oleju
1 łyżka soku z cytryny
Do podania: pół szklanki oleju, pół szklanki świeżej kolendry- zmiksowane razem
Soczewicę zalać zimną wodą i odstawić na godzinę. Dynię, marchew, łodygę selera i cebulę pokroić w kostkę. W garnku rozgrzać olej z masłem, wrzucić warzywa, imbir i czosnek, smażyć na średnim ogniu ok. 15 minut mieszając. Zmniejszyć ogień, dodać curry, dusić jeszcze przez chwilę.
Dodać soczewicę i 4-5 szklanek wody, gotować pod przykryciem ok. pół godziny, aż soczewica będzie miękka. Doprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Przed podaniem do każdej porcji dodać łyżkę oleju kolendrowego.
Smacznego!
Zupę dyniową uwielbiam! Ta była także smaczniutka.Ja polałam ją olejem...pietruszkowym
OdpowiedzUsuńbo nie zdobyłam kolendry-pycha!:)Polecam wszystkim!Smacznego! J.K.