środa, 19 grudnia 2012

Święta...

Za co lubię święta...?
- za rodzinę, z którą spędzam najintensywniejszy czas w roku. Do znudzenia. Do zakłócenia. Ale razem.
- za slow food w rzeczywistym znaczeniu, prawdziwe polskie niezmienne od dziesiątek lat potrawy, które nadają jakiś rytm, poczucie chociaż chwilowego bezpieczeństwa
- za śnieg/zimno, które męczy i cieszy jednocześnie.
- za choinkę i prezenty pod nią, dobierane nie pod kątem kto da więcej i lepiej, ale kto da coś od serca.
- za refleksje i podsumowania, a nawet za postanowienia, bo zawsze wiążą się z nadzieją i chęcią zmian na lepsze.

I tak czekając na święta, zagryzam makaron od kulinarnego idola Mężuli Jamiego Olivera. Mocno cytrynowy, ekspresowy w przygotowaniu. Polecam zwłaszcza miłośnikom kwaśnych smaków.





Makaron z sosem cytrynowo-jajecznym
dla 2 osób
Przepis pochodzi z książki "30 minut w kuchni"  Jamie Oliver

Składniki:
2 żółtka
125 gr parmezanu + do posypania
sok i skórka otarta z 2 cytryn
mały pęczek świeżej bazylii
oliwa z oliwek
sól, pieprz
makaron spaghetti



Żółtka wbić do miski. Dodać 3 łyżki oliwy, sporą szczyptę soli i pieprzu. Starty parmezan wsypać do żółtek, następnie dodać sok i skórkę otartą z cytryn. Pół pęczka bazylii utrzeć w moździerzu na miazgę, drugą połowę grubo posiekać. Całą bazylię dodać do żółtek, dobrze wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Makaron ugotować al dente, szczypcami przekładać do garnka z sosem, lub jeśli nie dysponujemy szczypcami, odcedzić zachowując kilka łyżek wody z gotowania. Od razu połączyć z sosem, dodać 2-3 łyżki wody z gotowania. Podawać z listkami świeżej bazylii, posypany parmezanem.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz